TOP NASTOLATKI

Lee

mnie rodzice wkurzaja dlatego że zawsze musze im mówidź gdzie ide, dopytują się o wszystko nawet o to co ich nie interesuje, każa mi sprzątać pokój a ja lubie bałagan, nazbierałoby się jeszcze! w rodzicach jest dużo minusów, przynajmniej dla mnie, a oni udają i chcią być tacy niby święci

CrazyM

ja tez lubie bałagan...Jak posprzatam pokój raz na 2 tygodnie jest dobrze

pÓnk llejDi

CrazyM

Nawet jak nie ma bałaganu to też trzeba posptzątać tak czy siak:P Kurz jednak bedzie;]

Xsi

mnie czasami strasznie wkurzaja , ale na ogól nie jest tak strasznie. Razz

dominika16

Prawie wszystkiego .

Heh

synthia · Wysłany: Sob 15:04, 07 Mar 2015 Temat postu:

O dziwo - bałaganiarstwa Very Happy

Uzylia · Wysłany: Wto 12:28, 17 Mar 2015 Temat postu: odp

Ja do mamy nie mam nic. Gorzej z ojcem od kąt pamiętam ma problem z alkoholem. Nadużywa go i wiedzą o tym wszyscy w rodzinie, ale każdy boi się zareagować bo jest osobą wpły

ą. Bardzo dużo czytam na ten temat i szukam pomysłu jak mu pomóc jednak nie mogę znaleźć nie konkretnego. Myślałam o ośrodku odwykowym [link widoczny dla zalogowanych] ale bardzo boje się jego reakcji. W końcu mieszkam w jego domu co wielokrotnie nie omieszka powtarzać.... Co o tym sądzicie? Macie jakieś rady?

Madziulaa93

Moim zdaniem jest to tragedia, jeżeli ktoś nie lubi swoich rodziców. Ja bardzo swoich kocham i naprawdę zrobiłabym wszystko dla nich.

kurkuma

czasami nadopiekuńczości Smile

Fadserka

Nie lubie ich nadopiekuńczości i tego, że próbują mnie kontrolować. Nie pozwalam im na to, ale nadal próbują.

Less89 · Wysłany: Czw 9:59, 03 Mar 2016 Temat postu:

Wiem że rodzice chcą dla mnie jak najlepiej ale na prawdę czasem potrafię sama o siebie zadbać.

Helavva

Nie lubię tego, że są nadopiekuńczy i czasem chcą obchodzić się ze mną jak z jajkiem. Denerwuje mnie w nich to.

Tyducar

Nie lubię, a nawet bardzo nie lubię nadopiekuńczości. Moim rodzice jakby mogli, to zamknęliby mnie w klatce.

Carrie · Wysłany: Śro 19:34, 02 Mar 2022 Temat postu:

Najbardziej chyba niezdolności przyznania się do błędów i bardzo niską autorefleksje. Do tego czasem wchodzi im nieco zbyt mocny despotyzm i chęć kontroli.